...z kryształków Swarovskiego, oplecione koralikami Toho...
Tył kryształków rivoli również oplotłam koralikami
Do kompletu zrobiłam bransoletkę - gąsieniczkę.
Układa się płasko dzięki koralikom na bokach zwanych magatama ( jak je pierwszy raz zobaczyłam to myślałam, że są wybrakowane).
Jedna strona jest biała matowa w delikatny wzorek z błyszczących koralików a druga delikatnie różowa.
Oj, namęczyłam sie przy niej niemiłosiernie, ale wreszcie się udała.
No może nie tak do końca, ponieważ jeszcze nie mam końcówek i dlatego na zdjęciu jest tylko środek.
Wszystkie instrukcje i wzory do wykonania takiej biżuterii znalazłam na blogu Weroniki
Pozdrawiam serdecznie:)
rewelacja...ach szalejesz kobieto z tymi koralikami....super...
OdpowiedzUsuńCo jedne to piękniejsze i bardziej okazałe. WOW!
OdpowiedzUsuńPrzecudny zestaw:) prezentuje się pięknie, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna, misterna, równiusieńka robota. Podziwiam, bo są cudne :)
OdpowiedzUsuńWymiękam!!! Przepiękny komplet!
OdpowiedzUsuńŁał cudny komplecik stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńPatrzeć i podziwiać,dech zapiera:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńŚwietne, genialnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń