...dość okazałe , o długości 8 cm.
Pierwsze, które wykończyłam z tyłu maleńkimi koralikami Toho, takimi o średnicy 1,5 mm.
Tak w ogóle to zakochałam się w tej drobnicy Toho , ale efekty zobaczycie później:)
A kolczyki wyglądają tak:
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Kolczyki są piękne. Gdy je oglądam to żałuję, że nie miałam takich w dniu mojego ślubu.
OdpowiedzUsuńprzepiękne... szkoda że tą technikę tak późno odkryłam...bo właśnie jak poprzedniczka piszę - mieć takowe na własnym ślubie ....
OdpowiedzUsuńFantastyczne :)
OdpowiedzUsuńCudne :-)))
OdpowiedzUsuńprzewspaniałe
OdpowiedzUsuńOne są przepiękne...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, gustowne i takie delikatne! Bardzo mi się podobają. Biel jest szlachetna i sprawdza się w wielu technikach:)
OdpowiedzUsuńkolczyki są po prostu przepiękne i takie gustowne, nie moge sie napatrzeć :) cudne, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSą cudowne, eleganckie i wspaniałe.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, bardzo delikatnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńJakie one są cudne.... zakochałam się w nich... :)
OdpowiedzUsuńAle cudowne:)
OdpowiedzUsuńAleż cudo zrobiłaś:)Są prześliczne:)Robią mega wrażenie:)
OdpowiedzUsuń