...i takich, których kolor ciężko określić, moje najmłodsze dziecko zrobiło mi ćwieki brokatowe.
Oto one...
Wygląda na to, że Krystian ma więcej cierpliwości niż ja:)
A część z nich już wykorzystałam do zapakowania prezentów:)))
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę udanych jutrzejszych zakupów.
Śliczne.... A synek - to cudownie, że tyle ma cierpliwości, dzieci zwykle lubią szybkie projekty...
OdpowiedzUsuńTylko pogratulować synkowi zdolności :) Naprawdę pięknie wyszły.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na odświeżenie skarbów :)
OdpowiedzUsuńNo no no to się chłopak spisał. Naprawdę pięknie mu to wyszło
OdpowiedzUsuńGenialne są! :) Wyglądają niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy i za trzy miłe komentarze, z których każdy weźmie udział w losowaniu :)