Co roku przygotowuję okładkę kalendarza dla Magdaleny 😀
Kalendarz jest mały - 11x17 cm, taki do torebki, więc ozdoby muszą być raczej na płasko.
W tym roku wyszło bardzo nietypowo, ale mnie bardzo spodobało się połączenie tłoczonej blachy z romantycznymi magnoliami.
Wzór wytłoczyłam folderem z czarnego papieru w delikatne prążki. Powierzchnię zabarwiłam pastami woskowymi w kolorze brąz oraz Rose Gold. Cyfry i magnolie wycięłam wykrojnikami z papieru lustrzanego Rose Gold.
Pozdrawiam:)
Prześliczny jest ten kalendarzyk, taki minimalistyczny, ale tym zachwyca najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Świetna okładka, wytłoczenia pociągnięte woskiem wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała okładka!
OdpowiedzUsuń