Śliczne te pastele, a cieniowania wyszły wspaniale :)
świetne - zwłaszcza ta z błękitem :)
Śliczne są wszystkie są takie delikatne w sam raz na lato:)
Fajny pomysł z tymi wężykami, ożywiły bransoletki i wydają się być jeszcze ciekawsze. Pozdrawiam.
Ach.... Jakie cudo!! Mnie jakos na szydelku nie wychodzi:/ jakies takie koslawe wezyki wychodzily:/ moze kiedys zńow spróbuje, bo naprawde sa piekne!pozdrawiam niebiesko:)
Krasne.
Bardzo fajne, świetnie się prezentują:)
Dziękuję za każde pozostawione słowo :) Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczne te pastele, a cieniowania wyszły wspaniale :)
OdpowiedzUsuńświetne - zwłaszcza ta z błękitem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie są takie delikatne w sam raz na lato:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi wężykami, ożywiły bransoletki i wydają się być jeszcze ciekawsze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAch.... Jakie cudo!! Mnie jakos na szydelku nie wychodzi:/ jakies takie koslawe wezyki wychodzily:/ moze kiedys zńow spróbuje, bo naprawde sa piekne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
Krasne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, świetnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuń